W dniach od 23 do 25 września odbyła się wycieczka w Bieszczady. Pojechali na nią uczniowie z klas 1-3 gimnazjum pod opieką wychowawców.
Pierwszym punktem naszego wyjazdu było zwiedzanie Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku. Dowiedzieliśmy się tam, jak wyglądało życie ludzi mieszkających w Bieszczadach w przeszłości. Tego samego dnia spacerowaliśmy po zaporze Jeziora Solińskiego, a następnie odbył się rejs statkiem. Około godz. 18.00 przyjechaliśmy do pensjonatu ,,Solinka’’ w miejscowości Bukowiec. Po zjedzeniu obiadokolacji rozpaliliśmy ognisko, a podczas zabaw przy nim towarzyszył nam bieszczadzki zakapior, który opowiadał i śpiewał o Bieszczadach. Śpiewaliśmy wspólnie piosenki i urządziliśmy konkurs. Po tak miło spędzonym dniu udaliśmy się na spoczynek.
Drugiego dnia naszego pobytu wybraliśmy się w góry wraz z przewodnikiem - panem Jakubem. Przechodząc przez Połoninę Wetlińską, podziwialiśmy wspaniałe bieszczadzkie widoki. Zdobyliśmy także Smerek (1222m n.p.m.). Cała wyprawa zajęła nam ok. 8 godzin, więc bardzo zmęczeni wróciliśmy do Bukowca. Zjedliśmy obiadokolację i została nam jedynie godzina odpoczynku, ponieważ wieczorem odbyła się dyskoteka. Mimo dużego znużenia, wszyscy świetnie się bawiliśmy.
Ostatniego dnia w Bieszczadach, pomimo brzydkiej deszczowej pogody, wstaliśmy rano w dobrych humorach i wyjechaliśmy z pensjonatu ,,Solinka’’. Odwiedziliśmy po drodze dwa muzea. Pierwszym było Muzeum Przyrodnicze Bieszczadzkiego Parku Narodowego w Ustrzykach Dolnych, gdzie poznaliśmy ciekawe informacje o Bieszczadach. Następnie pojechaliśmy do Krasiczyna, gdzie zwiedzaliśmy Zespół Zamkowo- Parkowy. Wielką atrakcją była wizyta w pałacowych lochach. Po zjedzeniu obiadu w pałacowej restauracji wyjechaliśmy w drogę powrotną do domu. W Nowej Słupi byliśmy ok. godz. 20.00.
Podziękowania należą się przewodnikom, dzięki którym poznaliśmy Bieszczady i ich historię, właścicielom i pracownikom pensjonatu ,,Solinka’’, kierowcy - panu Przemkowi za bezpieczną jazdę i za wyrozumiałość oraz naszym wychowawcom pani Renacie Witkowskiej, pani Renacie Jadwidzic i panu Markowi Sieńkowi za cierpliwość i troskliwą opiekę nad nami. Dziękujemy!
Katarzyna Mazur klasa Ib